Maski w płacie są ostatnio bardzo popularną formą wśród maseczek na rynku. Sama zdecydowanie się z nimi polubiłam i często sięgam własnie po ta formę. Łatwość aplikacji sprawia, że pokochały je miliony kobiet.
Dziś pod lupę weźmiemy sobie jedna z masek znaną chyba już większości. Nie wiem, ale mi się kojarzy, że to pierwsze maski w płacie jakie udało mi się dostać w drogerii. A może dlatego tak mi się wydaję bo były szeroko rozreklamowane. Mowa o Garnier Aqua Bomb.